Książka ta jest książką dosyć nietypową - po pierwsze Zafón pisze w kompletnie niesamowity dla mnie sposób, jego słowa są jak miód na moje serce, po drugie zaś sama fabuła jest zupełnie niepowtarzalna - nigdy nie spotkałem się z takim pomysłem na zwarty i wciągający wątek fabularny jak w ,,Cieniu Wiatru".

Oprócz niebezpiecznej, kryminalnej przygody, czytelnicy poznają przenikający się świat codziennej rzeczywistości z magią. Życie głównego bohatera jest silnie powiązane z postaciami z niezwykłej książki Caraxa. Powieść Zafona zawiera w sobie kilka elementów gatunków literackich. Oprócz głównego wątku dramatycznych poszukiwań, jest też motyw humorystyczny jak i obyczajowy, gdy poznajemy okres dojrzewania Daniela i jego zauroczenie płcią przeciwną. Żeby udowodnić magiczne powiązania fikcji z rzeczywistością w tym utworze literackim, przytoczę tutaj jeden z bardziej zapadających w pamięć cytatów: ,,W powieści główny bohater co noc wyglądał o północy przez balkon i spostrzegał, że obserwuje go, skrywając się w cieniu i niedbale paląc papierosa, jakiś dziwny nieznajomy. Jego twarz zawsze kryła się w mroku i tylko domyślać się można było żaru jego spojrzenia. Nieznajomy stał przez jakiś czas, prawą dłoń chowając w kieszeni czarnej marynarki, by następnie oddalić się, lekko kulejąc. [...]owym nieznajomym mógł być jakikolwiek przechodzień, postać bez twarzy i bez tożsamości. W powieści Caraxa owym nieznajomym był diabeł."
Carlos Ruiz Zafon
oprócz mistrzowskiej fabuły, przedstawia nam drugiego głównego
bohatera, jakim jest urzekająca, od samego początku – Barcelona. Powieść doskonale ilustruje „prawdziwą”,
historyczną Barcelonę, nieznaną wcześniej dla większości czytelników.
Poza tym, godny uwagi jest bogaty stylistycznie język i narracja
wielowątkowa. Kompozycja całości książki może być bez wątpienia
porównywana do geniuszu literackiego pisarstwa.
Po przeczytaniu po raz pierwszy,,Cienia Wiatru" nie wiedziałem praktycznie, co mam ze sobą zrobić. Przez kilka dobrych minut siedziałem przy biurku i tępo patrzyłem się w ścianę. Pomyślałem sobie: ,,Wow - czegoś takiego jeszcze w życiu nie czytałem". Jeszcze przez dłuższy czas wracałem myślami do tamtej książki i mogę przyznać się bez bicia, że przeczytałem ją jeszcze dwukrotnie - nie więcej, gdyż otrzymałem kolejne książki Zafona, więc jak sęp rzuciłem się na nie. Śmiało mogę ją polecić wszystkim czytelnikom, choćby i tym najwybredniejszym. Książka w żadnym stopniu nie jest dziecinna, zmusza natomiast do refleksji zarówno nad zakończeniem, jak i samą treścią utworu.
Jestem zachwycony tą książką.
Ocena: 10/10
- wspaniała fabuła
- bogactwo językowe autora
- znakomita narracja wielowątkowa
- zmusza do reflekji
- nawet na chwilę nie można się od niej oderwać.
- brak
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.