W ten sposób Niemcy podnieśli swoje ego na tyle wysoko, że teraz ich wynalazek może stwarzać realne zagrożenie dla wciąż plasującego się na pierwszej pozycji starego, dobrego Unreal Engine'a 3, który pomimo tego, że ma wady, w odpowiednich rękach sprawuje się nadal fenomenalnie.
CryTek zaczął w końcu pokazywać pazurki, jednak mimo wszystko dorobek tego studia jest nieco ... mizerny. Gry jakie wydali do tej pory to m.in seria Far Cry, Crysis, i w sumie to tyle. No, może jeszcze fakt, że pracują nad tym swoim autorskim silnikiem CryEngine.
Oprócz niezłej grafiki, silnik CryEngine 3 ma niestety niewiele więcej do zaoferowania. Po grze w Crysisa 2 wiemy przede wszystkim, że:
a) animacja chrupie często, i to dosyć nieprzyjemnie,
b) jest bardzo wymagający - potrzebuje naprawdę sporą ilość pamięci RAM i w dużym stopniu obciąża procesor, więc nawet gracze z naprawdę dobrą konfiguracją mogą mieć problemy
z płynnym działaniem,
c) fizyka pozostawia wiele do życzenia - zwłaszcza w singlu,
d) bywa dość niestabilny.
Tak więc poza fajną grafiką raczej nie powinniśmy oczekiwać od niego zbyt wiele, ale jak to mówią, nie od razu Rzym zbudowano. Jest bardzo prawdopodobne, że sytuacja rzeczywiście ulegnie zmianie wraz z wydaniem najnowszego Crysisa 3. Na razie obejrzyjcie sobie to wideo
i nacieszcie swoje oczęta. Miłego oglądania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.