poniedziałek, 4 lutego 2013

Dead Space 3 - co nowego?

Ci, którzy z niecierpliwością oczekiwali premiery Dead Space 3 z pewnością ucieszą się, iż wspomniana gra ma wyjść 7 lutego! Osobiście zdążyłem już zamówić wersję pre-order z pewnymi bonusami. W tym artykule spróbuję jak najogólniej przedstawić założenia co do najnowszej gry studia Visceral Games oraz przedstawić zalety kupienia edycji limitowanej.



Zacznijmy od najważniejszych cech samej gry:
  • Od teraz nie musimy już samotnie przechodzić kampanii. Mamy możliwość grania w trybie co-op z naszym znajomym. Jet to o tyle fajnie zrobione, że aby nasz kumpel mógł dołączyć do rozgrywki, nie trzeba ani restartować gry, ani zaczynać całej kampanii od zera, tylko po prostu łączy się z nami i od razu rozpoczyna rozgrywkę . Moim zdaniem, rewelacja.
  • Bardzo rozbudowany system misji. Z oficjalnych stron DS dowiedziałem się, że będą również dostępne misje poboczne, które nieco urozmaicą nam rozgrywkę.
  • Zdecydowanie obszerniejszy świat gry, jednak nie ma tu mowy o nieograniczonej arenie działań, mamy możliwość swobodnego poruszania się po nim, co daje spore możliwości co do jego taktycznego wykorzystania.
  • W trzeciej części pojawiają się nowi przeciwnicy, którzy potrafią posługiwać się bronią. To oznacza, że na porządku dziennym będą walki z żołnierzami. Niestety nie znam szczegółowych informacji na ten temat, więc nie wiadomo jak to będzie wyglądać w praktyce.
  • Pojawiła się możliwość robienia uników podczas walki. Jest to o tyle wielkie usprawnienie systemu walki, bo w poprzedniej, drugiej części DS'a bywały sytuacje, gdy nasze życie uratowałoby tylko robienie uników, których jak na złość nie było w grze. Od teraz to się zmieni.
  • W grze mamy możliwość craftowania i bardzo wielu opcji modyfikowania swoich narzędzi mordu.

Analizując zmiany, jakie wprowadza najnowsza odsłona gry Dead Space, odnoszę wrażenie, że jej autorzy w jakimś stopniu uczą się na swoich błędach. Wprowadzając do gry robienie uników twórcy ze studia VG pokazali nam, że dostrzegają znaczące problemy, które mogły niektórym w dużym stopniu utrudnić rozgrywkę. Teraz z kolei opiszę bonusy, jakie czekają na szczęśliwych nabywców edycji limitowanych.

Pakiet ,,First Contact":
  • Kombinezon ,First Contact": ten wyjątkowy skafander zewnętrzny został stworzony z myślą o spotkaniach z „istotami obcymi”. Jest pokryty warstwą złota, stanowiącą ochronę przed skutkami długotrwałego przebywania w przestrzeni kosmicznej, i wyposażony w solidny pancerz na... bliżej nieokreślone okoliczności. Jego konstruktorzy nadali mu nazwę „kombinezon pierwszego kontaktu.
  • Broń „Negotiator”:  Negocjator wyposażony jest w elementy o zadziwiająco agresywnym charakterze. Podkręcony miotacz promieni Tesli potrafi jednym strzałem rozerwać organizm wielkości ludzkiego na drobne kawałki, a zamontowany na dole pistolet linowy wygląda jak stworzony do gładkiego przecinania żywej tkanki na odległość.
Pakiet „Witness The Truth”:
  • Kombinezon „Witness”: te skafandry ochronne były częścią wyposażenia jednostek SCAF oddelegowanych do wyciągnięcia na światło dzienne najgłębszych tajemnic Tau Volantis. Cokolwiek członkowie tych oddziałów znaleźli w lodowej otchłani, zmieniło to ich na zawsze.
  • Broń „Evangelizer”: U góry posiada karabin szturmowy AL-2g o zwiększonej sile ognia, a u dołu strzelbę taktyczną Emerson 2100 „Big Boy”.

Przyznam szczerze, że jest to zarazem tylko tyle i aż tyle dla graczy. Dwa dodatkowe skafandry i dwie nowe bronie w znaczący stopniu mogą nam ułatwić życie. Po przetestowaniu ich w boju zamieszczę szczegółowe informacje na ich temat.

Podsumowanie: Wyczekując trzeciej części Dead Space'a miałem mieszane uczucia. Szczerze, poważnie zastanawiałem się nad jego kupnem, ale uznałem, że 'dobra, niech będzie, zobaczymy co to warte'. W Empiku cena przedpremierowej wersji gry na PC wynosi ok. 128 zł. To sporo, ale jeżeli odłożyliśmy trochę grosza i nie boimy się raz na jakiś czas trochę zaszaleć, to myślę, że jednak warto ją kupić. Natomiast jeżeli chodzi o wymagania sprzętowe, to są one bardzo zbliżone do wymagań poprzedniej części. Nawet ja nie narzekałem na płynność rozgrywki, a mój procesor i pamięć RAM mają już 5 lat. Tak jak wspominałem, jak tylko dostanę grę w swoje łapy, to przetestuję ją i dam Wam znać, czy warto. Miejmy nadzieję, że będzie jeszcze lepsza od swojej poprzedniczki. Za jakiś czas być może wrzucę trochę materiałów także z drugiej części Dead Space'a. Kto wie? Trzymajcie się.

Minimalne wymagania sprzętowe:
  • System operacyjny: Windows XP (SP3), Vista (SP1), Windows 7.
  • Procesor: 2,8 GHz
  • Pamięć RAM: 1GB (XP), 2 GB (Vista, 7)
  • Karta graficzna: 256 MB, Shader Model 3.0 (NVIDIA GeForce 6800 lub lepsza / ATI X1600 pro lub lepsza)
  • co najmniej 10 GB wolnej przestrzeni na dysku +/- 1 GB na pliki wymiany.
  • Połączenie z Internetem. 
Poniżej zamieszczam filmik z gameplayem i wywiadem z deweloperem. Miłego oglądania.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.